Przepis znalazłam na blogu Vegeluv. Trochę go uprościłam i nie dosładzałam, bakalie sprawiły, że był wystarczająco słodki.
Składniki na spód ciasta:
100g orzechów laskowych
garść rodzynek
garść moreli suszonych na słońcu (są one słodsze od tych siarkowanych)
sok z 1/2 cytryny
Rodzynki i morele zalać gorącą wodą i odstawić na 15 minut. Do blendera włożyć orzechy i zmielić je na bardzo drobno. Następnie dodać odcedzone rodzynki i morele (wodę można później dodać, gdyby mieszanka na spód była za sucha). Dodając sok z cytryny wszystko dokładnie z miksować na gładką masę.
Spód ułożyć na blasze lub w foremce.
Składniki na wierch:
2 szklanki mleka sojowego
2 łyżeczki agar-agar
3 bardzo dojrzałe banany
100g suszonych daktyli
odrobina soku z cytryny
szczypta chilli
Mleko zagotować razem z agar-agar. W blenderze zmiksować daktyle, banany, chilli i sok z cytryny. Dodać mleko, wszystko jeszcze raz dokładnie zmiksować na gładką masę.
Równomiernie wylać na spód. Ciasto włożyć do lodówki albo odstawić w chłodne miejsce. Do spożycia gotowe po dwóch - trzech godzinach.