Szukaj na tym blogu

niedziela, 13 października 2013

"Mleczne kontrowersje"

"(...)Amerykański przemysł nabiałowy wypromował jeden z najsłynniejszych sloganów wszech czasów: "Got milk?". A z typowych zaleceń dietetycznych wynika, że trzy kubki mleka dziennie, najlepiej odtłuszczonego, dobrze zrobi zarówno dziecku, jak i dorosłemu.
Eksperci zaczynają się zastanawiać nad słusznością tych wskazówek. W rzeczywistości mniejsze niż rekomendowane spożycie mleka może być zdrowsze. Nawet całkowite wykluczenie mleka z diety może być słuszną decyzją. Co więcej, odtłuszczone mleko może nie być tak zdrowe, jak się powszechnie uważa. W czerwcowym numerze "JAMA Pediatrics" opublikowano komentarz dietetyków Davida Ludwiga i Waltera Willetta z Harvard Medical School, w którym opowiedzieli się oni przeciwko temu, uznawanemu za najzdrowszy, produktowi. Ich argument jest prosty: pożywienie o obniżonej zawartości tłuszczu daje mniejsze uczucie sytości. Dziecko, które wypije odtłuszczone mleko, ale potem wpałaszuje dodatkowe ciastko, bo skręca się z głodu, ostatecznie zje więcej rafinowanych węglowodanów i ryzykuje, że przybierze na wadze. (...)
W manifeście przeciwko spożyciu mleka autorzy uciekają się też do innych argumentów. Pasące się zwierzęta w drodze ewolucji rozwinęły mechanizm karmienia młodych mlekiem, dzięki czemu trzymają się one blisko, a rodzice mogę ochronić ja przed drapieżnikami. Jednak ta bliskość nie jest już tak potrzebna, kiedy źrebaczki i koźlątka stają się końmi i kozami. Dorosły człowiek, który przez całe dziesięciolecia trzy razy dziennie sięga po ulubiony napój młodych cieląt, może nie najlepiej na tym wypaść. W produktach pochodzenia mlecznego występuje hormon nazywany insulinopodobnym czynnikiem wzrostu-1, wiązany z rakiem prostaty i innymi nowotworami złośliwymi. Naukowcy sugerują, że jeśli chcemy zapewnić sobie odpowiednie spożycie wapnia wzmacniającego kości, możemy to osiągnąć, jedząc zielone warzywa liściaste, orzechy i ziarna.
(...)"

Świat Nauki, Październik 2013 nr 10

1 komentarz: